TEN SAM PROBLEM U ZWIERZĄT
W rzeczywistości dzieje się tu coś innego. Dziobanie, grzebanie i nawoływanie kwoki wyzwala tylko istniejącą u kurcząt wrodzoną dyspozycję. A więc to, co wcale me jest naśladownictwem, stwarza jedynie zewnętrzne pozory naśladownictwa. Zatem identyczność działania (zupełnie tak samo jak w wypadku wspomnianej już poprzednio ucieczki stada dzikich zwierząt przed zbliżającym się niebezpieczeństwem) wywołana jest tutaj określonym bodźcem zewnętrznym, który u wszystkich zainteresowanych wyzwala tę samą instynktowną reakcję. Tak więc już u zwierząt problem naśladownictwa nie jest tak prosty jakby się to wydawało na pierwszy rzut oka.
Głosy: (Głosy na Tak: , Głosy na Nie: , Wszystkich głosów: )