SŁABSZA FORMA
Tak więc koteria jest w gruncie rzeczy słabszą formą aspołecznoś- ci, która tylko chwilowo narzuciła na siebie odświętny płaszczyk szlachetnej wspólnoty. W gruncie rzeczy jednak w ramach koterii każdy istnieje sam dla siebie, w oderwaniu od innych; samotności nie przezwycięży przecież pełna egzaltacji, ba, często nawet histerycznie przesadzona etykieta. Stąd również skłonność do podkreślania ułomności ludzkiej natury, co w zasadzie jest domeną sekt stojących na skrajnych pozycjach światopoglądowych, a także lekki nalot śmieszności, z którego zapewne zdają sobie w głębi duszy sprawę sami wyznawcy. Utwierdza ich to jednak tylko na własnych marginesowych pozycjach, gdyż nie są zdolni właśnie do tego, by znaleźć normalną drogę do normalnego społeczeństwa.